Wiele mówi się dziś o kryzysie męskości. O tym, że XXI wiek doprowadził do tego, że coraz mniej jest na świecie prawdziwych „samców”. Temat dość kontrowersyjny, bo dla każdego co innego oznacza owa męskość. A biorąc pod uwagę fakt, że czasy patriarchatu dawno za Nami, trudno nawiązać do tradycyjnej roli mężczyzny – żywiciela i obrońcy rodziny, kraju i cnót wszelakich.
Najnowsze komentarze