Niektórzy odkryli go za sprawą serialu „Big Little Lies”, w którym wykorzystano jego utwór w intrze każdego odcinka – robił w nim niesamowity klimat, wciągając widza od samego początku w świat trzech matek, pragnących jak najlepiej dla swoich dzieci. Inni uwielbiali go na długo przed tą produkcją, śledząc jego karierę od samego początku – debiutu w postaci minialbumów oraz współpracy z Adele przy jej trasie koncertowej. Jeszcze innych zahipnotyzował jego niezwykły głos i poruszające serce kompozycje zasłyszane w radiach czy aplikacjach muzycznych. Michael Kiwanuka, bo to o nim mowa, bez wątpienia jest nietuzinkową postacią.
Najnowsze komentarze